Każdy może wyszykować się i wyglądać efektownie, ale to jak ludzie ubierają się na co dzień, jest najbardziej intrygujące.
Jako stylistka zgadzam się w 100%. Jednorazowe ubranie kogoś na 10 minut jest naprawdę niezbyt ciężkim zadaniem (o ile akurat będą dobre ubrania pod ręką;)). Można sprawić, że ktoś będzie wyglądał fantastycznie.
Ważniejsze jednak jest to, żeby na co dzień wyglądać bardzo dobrze, czuć się dobrze i po prostu używać ubrań. Wtedy codzienne życie staje się fajniejsze i lepsze.
Często za bardzo skupiamy się na ubraniach na 'ważne okazje' lub 'odświętnych'. Najczęściej te ubrania wiszą, przez 364 dni w roku, w szafie. I tak naprawdę, nie są najważniejszą częścią naszego życia.
Warto mieć fajne i dobre ubrania na co dzień. Nie oznacza to jednak wiecznego chodzenia w marynarce, czy żakiecie. Dobre ubieranie się na co dzień, to nie wtłaczanie się w uniform, który ktoś uznał za ładny. Ważne, żeby zawsze wybierać ubrania pasujące do nas samych i żeby nie zostawiać fajnego ubierania się ‘na później’, które to ‘później’ przychodzi tylko kilka razy w roku…